Po opactwie pozostało 10 stawów, które teraz należą do Lasów Państwowych i prywatnych właścicieli. Cystersi hodowali w nich ryby, głównie karpia, którego wprowadzili na nasze stoły wigilijne. Groble stawów obsadzali drzewami, najczęściej dębami, dla wzmocnienia ich struktury, ale i po to, by ocienić lustro wody i osłonić je przed silnymi wiatrami. Wszystko zgodnie z dewizą: "ora et labora" (módl się i pracuj). Spacerując wokół stawów ścieżką przyrodniczo-dydaktyczną, zobaczymy wiele chronionych i rzadkich gatunków roślin, m.in. grążel żółty, grzybienie białe, rdestnica tępolistna, pływacz zwyczajny. W mulistych i szybko nagrzewających się wodach żyje piskorz (chroniona i coraz rzadziej spotykana ryba), a w szuwarach żuraw, błotniak stawowy, perkoz rdzawoszyi, zimorodek i bąk.